Ja uwielbiam kokos i słonecznik więc wmieszałam je z pozostałymi składnikami, które stanowią bazę ale możecie Wy możecie dodać migdały, sezam, orzechy, suszone owoce...Dajcie się ponieść wyobraźni i testujcie:)
Podaję dziś przepis na granollę z kokosem i słonecznikiem (inspirowałam się Nigellą ale zmieniłam nieco proporcje i skład i zachowując prawie bez zmian bazę.
Zatem do dzieła.
Piekarnik rozgrzewamy do 170 stopni.
Przygotowujemy:
W dość dużej misce mieszamy płatki, kokos i słonecznik. Do szklanki wlewamy olej a następnie miód (łatwiej nam będzie wszystko wylać). Dosypujemy cukier, mieszamy dokładnie i wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Całość wędruje do piekarnika na ok 30 min. Po 15 min zaglądamy i mieszamy granollę aby
zarumieniła się równo z każdej strony.
U mnie cała rodzina podjada i nie wiem czy na moje wieczorne chrupanie coś jeszcze zostanie...;P
Podaję dziś przepis na granollę z kokosem i słonecznikiem (inspirowałam się Nigellą ale zmieniłam nieco proporcje i skład i zachowując prawie bez zmian bazę.
Zatem do dzieła.
Piekarnik rozgrzewamy do 170 stopni.
Przygotowujemy:
- 450 g płatków owsianych
- 150 g słonecznika
- 100 g kokosu
- szklankę płynnego miodu (może być też syrop z agawy)
- 1-2 łyżki cukru trzcinowego
- 2 łyżki oleju
W dość dużej misce mieszamy płatki, kokos i słonecznik. Do szklanki wlewamy olej a następnie miód (łatwiej nam będzie wszystko wylać). Dosypujemy cukier, mieszamy dokładnie i wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Całość wędruje do piekarnika na ok 30 min. Po 15 min zaglądamy i mieszamy granollę aby
zarumieniła się równo z każdej strony.
U mnie cała rodzina podjada i nie wiem czy na moje wieczorne chrupanie coś jeszcze zostanie...;P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz