Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sałatkowo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sałatkowo. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 3 lutego 2015

Sałata z suszonymi pomidorami




To dodatek do drugiego dania godny zapamiętania i polecenia. Świeże, smaczne i ładnie wygląda. Czego chcieć więcej? Aaaa! Szybkie  i łatwe;P Doskonale będzie się nadawała do grillowych posiadówek a tymczasem była ciekawym dodatkiem do łososia w cieście francuskim (przepis tutaj: klik)
Nie będę sie więc rozwodzić tylko przejdę do konkretów.






Składniki na obiad dla 4-6 osób:

  • 300 g mieszanki świeżych sałat
  • 80 g suszonych pomidorów
  • 1 cebula  - szalotka
  • 5-6 czarnych oliwek
  • 50 g sera typu feta
  • 0,5 czerwonej papryki
  • 1 łyżka sosu balsamico
  • sól
  • pieprz
  • 1-2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 łyżka octu winnego


Zaczynamy od cebuli i pomidorów. Szalotkę drobno siekamy i kroimy pomidory w paseczki. Wrzucamy do miski, w której potem podamy sałatę.Dodajemy do nich oliwę i ocet winny. Solimy, pieprzymy i mieszamy dokładnie. Następnie kroimy w kostkę ser, paprykę a oliwki na plasterki. Wymytą i osuszoną sałatę wrzucamy do miski, dokładamy ser, papryke i oliwki a na koniec dekorujemy sosem balsamico.
Mówiłam, że szybka i prosta?:)

Zajadajcie!:)


Zainspirowana przepisem pani Maryli Musidłowskiej z programu Maryla al dente.

sobota, 21 czerwca 2014

Pasta z oliwek - idealne poczekadło:)

Grillowanie to od kilku lat symbol wakacji. Sama bardzo lubię gotowanie na świeżym powietrzu ale jest coś, co mnie denerwuje...czekanie...
-Jak tam mięso?
-Najpierw grill musi się rozpalić...
I tak mija godzina na oczekiwaniu aż panowie rozpalą żeliwną maszynę...a mięso nadal surowe.
I wtedy zbawienne są wszelkiego rodzaju poczekadła a jednym z moich ulubionych jest pasta z oliwek, która doskonale nadaje się na świeżą kromkę lub (jeszcze lepiej) na tosta czy grzankę.
Przygotowanie zajmie Wam nie więcej niż 5 min...
Wystarczą 2 składniki i blender.
Potrzebujemy:

  • 350 g oliwek bez pestek
  • 2-3 ząbki czosnku
Pasty możemy zrobić zarówno z czarnych jak i z zielonych oliwek i osobiście polecam zaserwowanie dwóch smaków. Na zdjęciach jak widać, większym powodzeniem cieszyła się pasta zielona i zniknęła zanim przystąpiłam do robienia zdjęć na (zachowały się jedynie te zrobione zaraz po przygotowaniu). 
Musze pisać co trzeba zrobić? Pewnie się już za to zabraliście, bo to dość oczywiste. Oliwki umieszczamy do wysokiego naczynia (jeśli nie chcecie mieć za chwilę całek kuchni w małych oliwkowych drobinkach), dodajemy ząbki czosnku i blendujemy, dokładnie zgniatając składniki. 
Tyle. Proste i takie według mnie są najlepsze.
Pozostaje życzyć Wam smacznego:)




środa, 23 kwietnia 2014

Burak z jajami - różowa sałatka z podkarpacia na Wielkanoc

Człowiek żyje na świecie tych parę i po obejrzeniu kolejnego wydania "Faktów" myśli "nic nie może mnie już zaskoczyć" a tu masz....teściowa częstuje sałatką, o której myślę..."nie lubię buraków ale zjem, żeby nie robić przykrości..." a po kilku kęsach dokładam sobie kolejną porcję;)
W tym roku zrobiłam ją zamiast jarzynowej...
Sałatka jest mniej wymagająca od tradycyjnej. Ma mniej składników, niczego nie trzeba gotować (oprócz jajek), niczego nie trzeba obierać (oprócz jajek) wystarczy krótka lista zakupów i możemy zabierać się za przygotowania...
No w tymi zakupami może być niewielki problem, bo sałatka wymaga jednego składnika, który (nie wiedzieć czemu) nie jest dostępny ot tak w każdym sklepie. Otóż buraki marynowane dostaniecie w niektórych Lewiatanach, w Almie słyszałam, że są też czasem w Tesco lub w Lidlu (zawsze można je kupić na wszelki wypadek widząc, że leżą na sklepowej półce a potem jak przyjdzie okazja mamy jak znalazł:)

Sałatka to nie tylko buraki.
Oto cała lista:

  • 2 słoiczki buraków 
  • 8-10 jajek
  • 1 cebula
  • 3-4 łyżki majonezu (tu wiele zależy od Waszego smaku
  • sól
  • pieprz
Ja zawsze zaczynam siekanie buraczanych kuleczek (są całkiem fotogeniczne ale nie współpracują w trakcie procesu krojenia), następnie zabieram się za co najmniej tak samo niewdzięczną cebulę. Jajka to już sama przyjemność. Kiedy wszystko mam posiekane dość drobno, doprawiamy i dodajemy majonez, mieszamy i degustujemy:) Sałatka jest lepsza jak się przegryzie, więc najlepiej ulokować ją w lodówce na noc...dajcie znać jak spróbujecie:)




sobota, 19 kwietnia 2014

Wielkanocna sałatka chrzanowa (czyli chrzanię na święta)


Dosłownie z ostatniej chwili...
Wpadła moja mama ze słoikami chrzanu i trajkocze, że koleżanki w pracy, że super sałatka, że musimy zrobić...Osobiście nie tykam się tych korzeni ale chyba święta 2014 będą przełomowe pod tym względem bo zrobiłam, siłą rzeczy spróbowałam i okazało się, że w takiej formie...do paszteciku...kto wie, kto wie:) W każdym razie zięć mojej mamy a ojciec moich dzieci już jest fanem i autorem alternatywnej i mniej oficjalnej nazwy tejże sałatki.




Sałatka jest w moim stylu...ekspresowa:)




Składniki bardzo wielkanocne:

  • 2 słoiczki chrzanu (małe)
  • 5 jajek
  • 1 jabłko (twarde)
  • 3-4 łyżki majonezu
  • 1 puszka kukurydzy

Chrzan odcedzamy na sitku o drobnych oczkach. Niech sobie cieknie a my w tym czasie kroimy jajka
(może być grubo ale ja poszatkowałam je drobno), jabłko obieramy ze skórki i kroimy w drobną kostkę. Wszystkie składniki wrzucamy do jednej miski, dodajemy majonez i mieszamy.
KONIEC:)
Jak chcecie, to doprawiajcie ale nie dodałam ani pieprzu ani soli i komisyjnie zostało stwierdzone, że jest dobrze.






Wielkanocne Smaki - edycja IV

wtorek, 11 lutego 2014

Sałatka z czerwonej soczewicy


Jest w niej coś co sprawia, że chce się więcej. Jest absolutnym hitem ostatniego weekendu. Jak tylko zobaczyłam ją u mojej mamy (trafił nam się proszony obiad) zauroczyła mnie swoim wyglądem. Nie za bardzo się znam na kawiorze ale właśnie z nim mi się skojarzyła:)
Nieco później miała miejsce degustacja i tu pojawiły się prawdziwe fajerwerki podniebienia. Powaga! Potem jeszcze sałatka zrobiła furrorę uprzyjemniając całej rodzinie kibicowanie naszym skoczkom narciarskim a przede wszystkim Kamilowi Stochowi (przy okazji BRAWO PANIE KAMILU!!!).

Moje pierwsze poniedziałkowe zakupy skupiły się przede wszystkim na składnikach niezbędnych do jej zrobienia.

Oto lista:

  • opakowanie soczewicy (2 szklanki)
  • 1 jabłko (pokrojone w drobną kostkę)
  • 2 ząbki czosnku
  • mała cebula (lub 0,5 dużej) pokrojona w drobną kostkę
  • 1 łyżka gęstego jogurtu naturalnego
  • 3-4 łyżki majonezu
  • pęczek natki z pietruszki
  • zioła prowansalskie

Soczewicę gotujemy 10-15 min w niewielkiej ilości wody często mieszając (to ważne!).
Po ugotowaniu wysypujemy ją na sitko i przelewamy zimną wodą.
Kiedy już pozbędziemy się nadmiaru wody wysypujemy do miski i dodajemy cebulę, jabłko i drobno posiekany czosnek.
Na koniec dodajemy również drobno posiekaną natkę, jogurt, majonez i zioła.
Wszystko mieszamy i sałatkę mamy!
Spróbujcie! Nie pożałujecie:P



czwartek, 6 lutego 2014

Sałatka brokułowa szybko i smacznie


Przy okazji dzisiejszego wpisu życzę wszystkim Agatom najsmaczniejszych imienin:) Właśnie z okazji imienin zrobiłam sałatkę, która robi niezłą karierę na spotkaniach przy moim stole:)
Będzie krótko, bo i sprawa jest nadzwyczaj prosta a ponieważ wiele osób dopytuje co dodaję do sałatki więc podaję coś na kształt przepisu.




Potrzebny będzie:

  • Duży brokuł (lub 2 mniejsze)
  • 6 jaj
  • puszka kukurydzy
  • pieprz
  • sól
  • majonez (3-4 łyżki)


Jajka gotujemy na twardo.
Brokuła oczyszczamy i wrzucamy na osolony wrzątek (dobrze dodać do niego pół łyżeczki cukru aby nie stracić koloru). Pokrojone kwiaty brokuła gotujemy ok.5 min. Tu uwaga aby go nie rozgotować, bo zrobi się z naszej sałatki papki znacznie mniej apetyczna.
Po ugotowaniu odcedzamy zielone korony i przelewamy zimną wodą (to tzw. hartowanie, które sprawia, że warzywa pozostają lekko twardawe i nie rozpadają się).
Brokuła wrzucamy do miski a następnie kroimy dość grubo jajka i dodajemy do tej samej miski. Po wsypaniu kukurydzy doprawiamy solą i pieprzem, dodajemy majonez i mieszamy otrzymując cudownie wiosenną sałatkę. Ja uwielbiam!


środa, 6 listopada 2013

PORywająca surówka:)






Zgadzam się z zasadą im prościej tym smaczniej:)
Sałatka, którą dziś umieszczam na blogu na specjalne życzenie pewnej uroczej damy, jest najlepszym tego dowodem.






Potrzebujemy tylko:

  • jednego dorodnego pora (lub dwa małe) i korzystamy tylko z jaśniejszej jego części
  • dwa jabłka (najlepsze będą winne)
  • odrobina soli
  • odrobina soku z cytryny
  • łyżka śmietany (lub gęstego jogurtu)
  • 3-4 łyżki majonezu


Pora w pierwszej kolejności dokładnie płuczemy a następnie kroimy wzdłuż na pół.
Teraz nasze połówki siekamy na "piórka", które solimy a następnie ugniatając wyciskamy "goryczkę".
Nadmiar soku z pora wylewamy i możemy zabrać się za jabłka. Obieramy i prosto do miski ucieramy na grubej tarce a następnie skrapiamy je odrobiną soku z cytryny (aby nie ściemniały). Teraz już tylko dodajemy śmietanę i majonez oraz sól i pieprz do smaku. Mieszamy i surówkę mamy:)

Burak...czyli jak polubić chama.



Buraki...
Lubię je tylko w w wersji barszczu ale o tym innym razem lub w wersji sałatki, którą znam jeszcze z babcinego stołu.
Sałatka, którą Wam dziś zaproponuję idealnie pasuje do ziemniaczków z duszonym drobiem, do pieczeni ale też super pasuje do schabowego i właściwie każdego innego kawałka mięcha.
Dla mnie idealnie komponuje się z biteczkami i sosem, który powstaje w trakcie ich duszenia.



Sprawa jest prosta.

Potrzebne są:

  • 6 średniej wielkości buraki
  • sok z cytryny
  • 2-3 łyżeczki cukru
  • co najmniej 200 g śmietany (12% lub 18%).


Zaczynamy od ugotowania buraków. Tu uwaga - buraki gotują się dość długo (ok. 2-4 godzin). Najlepiej sprawdzić w trakcie gotowania, wbijając w nie widelec i jeśli są już miękkie to znaczy, że nadają się do dalszej obróbki.
Jak tylko nieco ostygną, obieramy je ze skóry co jest całkiem przyjemną czynnością bo skóra sama odchodzi. Tu jednak kolejna uwaga - buraki brudzą ręce i okolice...;)



Obrane, ścieramy na drobnych oczkach tarki.

Teraz czas odlać sok jaki się z nich wydobędzie. Dodajemy sok z cytryny (ok. 2 łyżek), cukier i śmietanę. Całość mieszamy i możemy podawać.
Nie wiem jak Wam będzie smakować ale u mnie w domu to jedna z ulubionych sałatek i podchodzi nawet francuzom, którzy jak wiadomo buraków nie uznają w kuchni;)



Najlepsze!

Najsmaczniejszy - ranking stron kulinarnych

kolejne wyzwania

Zapraszam na durszlak

Durszlak.pl

A Wy kochacie gotowanie czy tylko lubicie?:)

Lista Blogów Kulinarnych

Zaglądajcie też na Mikser kulinarny

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów