Przepis na placki z kurczaka i pieczarek "sprzedała" mi kiedyś koleżanka z pracy. Uwielbiam tego rodzaju dania.
Proste, niedrogie a sprawiające, że obiad staje się prawdziwą przyjemnością.
Wprawdzie przepis zakładał obecność cebuli ale ja (dla koloru) dodałam pora:)
Co potrzebujemy aby przystąpić do działania?:
- podwójna pierś z kurczaka
- 25 dkg pieczarek
- 1 mała cebula
- połowa pora
- 2 jajka
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- sól, pieprz
Placki udało mi się przygotować na tyle szybko, że moja 10-cio miesięczna córa tylko pod koniec nakrzyczała na mnie ale tylko dlatego, że skończył się biszkopcik.
Zaczynamy od cebuli, którą koimy w kostkę a następnie wrzucamy na rozgrzany olej. Do cebuli dodajemy pieczarki pokrojone w plastry i ten oto duet trzymamy chwilę na "ogniu".
Następny pod nóż idzie por ale tym razem kroimy go w piórka, paski...jak zwał tak zwał ale na pewno nie w kostkę. Pora dodajemy do cebuli i pieczarek i jeszcze chwilę smażymy a kiedy nadmiar wody odparuje, patelnię odkładamy na bok i zabieramy się za kurczaka.
Pierś kroimy w dość drobną kostkę, którą doprawiamy (ja skorzystałam z przyprawy typu Vegeta) a następnie dodajemy do niej pieczarkową mieszankę.
Placki gotowe! Jak dla mnie mogą być daniem same w sobie...z odrobiną keczupu;) Ale śmiało mogą stanowić część drugiego dania.
Robię podobnie placuszki,ale z pieczarkami jeszcze nie robiłam... więc jestem bardzo zainteresowana
OdpowiedzUsuńDziękuje za wpis w akcji placuszkowej.
Powiem Ci, że ja nie mama niemowlaka,ale też średnio jest jak wyjść z dziewczynkami...
www.basinepichcenie.blox.pl