środa, 20 listopada 2013

Chleb z pestkami dyni i bazylią


Zrobiłam sobie chleb. Miał być na śniadanie...ale wyszedł za dobry;)
Zdecydowanie polecam a jeśli nie pasują Wam dynia i bazylia to mam dobre wieści..są tylko moją propozycją,  to tylko dodatki, które sami sobie możecie wybrać. 
To co tworzy podstawę to kilka składników, które musimy połączyć i dać im wyrosnąć...reszta to już robota piekarnika...



To co musimy mieć na "zaczyn":
  • 40 g świeżych drożdży 
  • 3 łyżeczki cukru
  • 0,5 szklanki ciepłej (nie gorącej) wody
  • 5-6 łyżek mąki pszennej
A teraz na resztę:
  • 500 g mąki pszennej 
  • 150 g mąki żytniej
  • 2 łyżeczki soli
  • 1 szklankę ciepłej wody
  • 2 łyżki oleju
Drożdże kruszymy do większej miski i dosypujemy do nich 3 łyżeczki cukru, pół szklanki ciepłej ale
nie gorącej wody  i mieszając dodajemy mąkę (ok. 5-6 łyżek) tak aby uzyskać konsystencję gęstej śmietany. Przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok 15-20 min.
W tym czasie drożdże nam urosną i do takiego zaczynu możemy dodać pozostałe składniki...
czas więc na pozostałą część mąki pszennej  i mąką żytnią, sól, szklankę wody, olej i na razie tyle.


Wszystkie składniki łączymy (na razie możemy to robić łyżką (najlepiej drewnianą). Jeśli mamy już dość zgrabną kulkę ciasta (na razie może być bardzo lepiące), znowu odkładamy je w ciepłe miejsce do
wyrośnięcia na ok. 20-30 min (ja zostawiłam na znacznie dłużej i tylko od czasu do czasu mieszałam ciasto, które wrzuciłam do formy kiedy po prostu miałam na to czas). Kiedy ciasto nam już wyrosło, dodajemy to co lubimy najbardziej. Polecam oczywiście standard czyli ziarna słonecznika. Nie miałam ale za to znalazłam pestki z dyni i suszoną bazylię, które także doskonale nadają na tą okazję:)

Po dodaniu pestek, ziaren itp. sprawdzamy czy ciasto ma prawidłową konsystencję. Nie powinno być
zbyt lepkie ale równocześnie powinno zachować swoją lekkość. W każdym razie ja dodałam może 2-3 łyżki mąki zanim wydobyłam ciasto z miski i przełożyłam je do formy.


Kiedy piekarnik mamy nagrzany, wkładamy nasz chleb na ok godzinę.

W połowie pieczenia posmarujcie (wyrośnięty już wtedy) wierzch chleba roztrzepanym białkiem jajka (najlepiej to zrobić pędzlem spożywczym;).
Palce lizać taki świeży chleb z masełkiem...moja siostrzenica powiedziała nawet, że to "lepsze niż słodycze". Cóż mogę powiedzieć...pochlebia mi to:P



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najlepsze!

Najsmaczniejszy - ranking stron kulinarnych

kolejne wyzwania

Zapraszam na durszlak

Durszlak.pl

A Wy kochacie gotowanie czy tylko lubicie?:)

Lista Blogów Kulinarnych

Zaglądajcie też na Mikser kulinarny

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów