Mam już jedną recepturę z opakowania (- klik) a teraz kolejna i chyba zacznę cykl przepisów w opakowania. Tym razem zakupiłam (zainspirowana opowieścią koleżanki) płatki owsiane i jabłka:)
Do racuchów potrzebne będą jeszcze:
- 1 szklanka zsiadłego mleka lub jogurtu naturalnego
- 1 jajko
- 1 łyżka cukru
- 0,5 szklanki płatków owsianych
- 0,5 szklanki mąki pszennej
- 1 duże lub dwa małe jabłka (obrane i pokrojone w kostkę)
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- cukier wanilinowy
- szczypta soli
Ucieramy jajko z cukrem i cukrem wanilinowym na pulchną masę. Do jajecznego musu dodajemy jogurt (lub jeśli wolicie mleko zsiadłe) i mieszamy a następnie dodajemy mąkę, proszek do pieczenia i otręby (znowu mieszamy). Na koniec dodajemy jabłkowe kostki a po wymieszaniu, kładziemy niewielkie placki na mocno rozgrzanej patelni. Smażymy z obu stron na złoty kolor, posypujemy cukrem pudrem i dekorujemy świeżymi owocami a dla zieloności dodajemy listek mięty. Oko się cieszy...żołądek też:)
Sprawa prosta, łatwa i przyjemna...zdążyłam je przygotować a w tym czasie moje dziecko zgłębiało tajemnicę czystych talerzy...;)
Mmmm, jakie wypasione racuchy! :) Aż mam chęć na takiego jednego, albo i dwa… :)
OdpowiedzUsuń