Już na wstępie zaznaczam, że przepis powstał na zamówienie pewnej Marty, która jest mamą uroczej Madzi:) Za inspiracje dziękuję ja i cała moja rodzina (okazało się, że będziemy częściej korzystać z tej receptury a przy okazji zapraszam na kawę i obiecuję poczęstować naszym wynalazkiem:)
To miała być tarta i oczywiście jako tartę należy robić to ciasto ale tym razem forma była zajęta więc wykorzystałam po prostu blachę więc ciasto nie wygląda może imponująco ale wyszło pyszne:)
Na początek przygotujcie sobie
Na ciasto:
- 250 g masła (może być margaryna)
- 300 g mąki pszennej (plus odrobina na podsypanie i ewentualne uzupełnienie gdyby ciasto było zbyt lepkie)
- 2 żółtka
- 2-3 łyżki kwaśnej śmietany 18%
- 3/4 szklanki cukru
Na sos:
- szklanka śmietanki 30%
- 300 g serka homogenizowanego (dwa opakowania, może być waniliowy lub naturalny)
- 4 jajka
- 0,5 szklanki cukru
- sok z cytryny (całej)
- 4-5 gruszek
- kilka wiśni do wypełnienia gruszek (po wycięciu gniazda powstaną niewielkie, niezagospodarowane przestrzenie:))
- łyżeczka cukru
- łyżeczka mąki ziemniaczanej
- garść płatków migdałowych
- kilka listków mięty do dekoracji
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Zaczynamy. Pierwsze ciasto. Właściwie to należy po prostu wszystkie składniki połączyć ze sobą, rozwałkować i wyłożyć na blachę, którą wcześniej smarujemy masłem lub margaryną a kiedy już ciasto będzie równomiernie rozłożone, umieszczamy w piekarniku i czekamy aż nam się zarumieni (ok. 15 min).
Teraz mamy chwilę na przygotowanie gruszek i sosu.
Owoce obieramy, oczyszczamy z ogryzków i odstawiamy na bok.
Wiśnie wrzucamy do rondelka, zasypujemy cukrem, podlewamy odrobiną wody a kiedy zaczną się gotować dodajemy mąką i mieszamy uzyskując w ten sposób własnej roboty kisiel:).
Wiśnie nam stygną a my tymczasem zajmujemy się sosem. Śmietanę 30% ubijamy w większej misce. W osobnym naczyniu ubijamy jajka z cukrem a następnie dodajemy serek homogenizowany i wszystko dokładnie mieszamy. Teraz w ruch idzie łyżka i już tylko łyżką łączymy masę serowo-jajeczną ze ubitą śmietaną,
dodajemy sok z cytryny i voila:)
Na podpieczonym cieśnie układamy gruszki, które wcześniej nadziewamy wiśniowym sosem.
Następnie zalewamy je przygotowanym sosem i posypujemy migdałami.
Ciasto wkładamy do piekarnika (zmniejszamy moc do 150 stopni) i trzymamy ok 50-60 min.
Do dekoracji możemy zastosować niezawodne listki mięty i czerwone owoce (np. maliny, truskawki).
Obiecuję uzupełnić posta zdjęciami tego ciasto w wersji tradycyjnej tarty:)
Zaczynamy. Pierwsze ciasto. Właściwie to należy po prostu wszystkie składniki połączyć ze sobą, rozwałkować i wyłożyć na blachę, którą wcześniej smarujemy masłem lub margaryną a kiedy już ciasto będzie równomiernie rozłożone, umieszczamy w piekarniku i czekamy aż nam się zarumieni (ok. 15 min).
Teraz mamy chwilę na przygotowanie gruszek i sosu.
Owoce obieramy, oczyszczamy z ogryzków i odstawiamy na bok.
Wiśnie wrzucamy do rondelka, zasypujemy cukrem, podlewamy odrobiną wody a kiedy zaczną się gotować dodajemy mąką i mieszamy uzyskując w ten sposób własnej roboty kisiel:).
Wiśnie nam stygną a my tymczasem zajmujemy się sosem. Śmietanę 30% ubijamy w większej misce. W osobnym naczyniu ubijamy jajka z cukrem a następnie dodajemy serek homogenizowany i wszystko dokładnie mieszamy. Teraz w ruch idzie łyżka i już tylko łyżką łączymy masę serowo-jajeczną ze ubitą śmietaną,
dodajemy sok z cytryny i voila:)
Na podpieczonym cieśnie układamy gruszki, które wcześniej nadziewamy wiśniowym sosem.
Następnie zalewamy je przygotowanym sosem i posypujemy migdałami.
Ciasto wkładamy do piekarnika (zmniejszamy moc do 150 stopni) i trzymamy ok 50-60 min.
Do dekoracji możemy zastosować niezawodne listki mięty i czerwone owoce (np. maliny, truskawki).
Obiecuję uzupełnić posta zdjęciami tego ciasto w wersji tradycyjnej tarty:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz